czas na zmiany...

Ostatnio wzięło mnie mocno na przemyślenia...

Coś muszę zmienić w swoim życiu...

i... 

zaczynam zmieniać swoje nawyki żywieniowe!!!

Wiem... miał być to blog kulinarny, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby nie przestawać gotować i odżywiać się zdrowiej i przy okazji SCHUDNĄĆ

/ nie będę ukrywała że o to chodzi najbardziej/

Niestety i ja mam w sobie parę kilo za dużo... 

Co ja piszę parę??? 

Widzicie oszukuję się sama nadal bo moja figura to jest jeden wielki klocek ponieważ ostatnio kupowałam spodnie i nie zmieściłam się w rozmiar 44!!!!!!

Straszne! a jak było mi wstyd jak podchodziłam do kasy ze spodniami rozmiar 46... Nie da się opisać...

No ale co tam wstyd, minął i nadal żyłam jak żyłam...

Fast food, chipsy, cukierki, tłuste mięsko, frytki, sałatki z MAJONEZEM itp. itd. i jeszcze do tego wszystkiego jedzone było to wszystko po godzinie 20 - 21 ponieważ pracuję w takich godzinach że wyjeżdżam do pracy bardzo wcześnie i wracam bardzo późno...

I w końcu przyszedł taki dzień że postanowiłam się zmienić...

Całe to zamieszanie przez przypadkowe znalezienie w internecie kilku osób które postawiły mnie do pionu gdy czytałam ich blogi tj.:

Aktywne życie

Paulina

Mokah

Nie znam się na zdrowej kuchni, troszkę znam się na ćwiczeniach bo kiedyś ćwiczyłam co się tylko dało koszykówkę, siatkówkę, biegałam, skakałam wzwyż itp.

Mam nadzieję że uda mi się wrócić do formy z przed 2-3 lat... Mam taką nadzieję...
W moim jadłospisie będą przeważać lekki nabiał, warzywa i owoce, drób, ryby, brązowy ryż, pieczywo pełnoziarniste i wszystko co zdrowe i małokaloryczne :)
+
minimum 2 l wody dziennie
i oczywiście ZERO słodyczy!!!
Plus ćwiczenia
/u mnie co drugi dzień - ponieważ tak pracuję/

teraz wśród ćwiczeń dominuje wszędzie Ewa Chodakowska, ale dla mnie jej ćwiczenia są za mocne, szybkie - po prostu nie daję rady...

Szperając na YouTube znalazłam fają rozgrzewkę

i

na początek ćwiczenia z TV MORĄG jest kilka części

/wcale nie są takie łatwe jak się wydają/

                                         

fajny film z Tiffany na boczki

i 

na pośladki

Ćwiczymy!!!
Trzymajcie kciuki :)

Młoda kapusta

Dzisiaj przepis na młodą kapustę.

Zaczerpnięty od Kuchnia Aleex 

Troszkę zmieniłam, troszkę dodałam i kapustka wyszła ostra i pycha!

Jak u mamy :)

/przepis/

- 1 większa główka młodej kapusty

- 1 świeża ćwiartka kurczaka

- 1 młoda cebula

- pęczek koperku

- 4 łyżki sosu pomidorowego /koncentratu pomidorowego/

- 4 ziela angielskie

- 2 listki laurowe

- 2 łyżki wegety

- sól

- pieprz

- 2 łyżki ostrej papryki w proszku

- pieprz ziołowy /jeśli ktoś lubi/

Do garnka w którym będziemy gotować kapustę wkładamy ćwiartkę z kurczaka i wlewamy wodę do takiego poziomu aby zakryła ćwiartkę. Gotujemy. 

W tym czasie szatkujemy kapustę. 

Kiedy ćwiartka się ugotuje wyjmujemy ją z garnka na talerz i zostawiamy do ostygnięcia, a do powstałego rosołu wrzucamy poszatkowaną kapustę i zaczynamy gotować.

Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy, wegetę, sół, pieprz i dusimy dalej. 

Cebulę kroimy w kosteczkę, piórka /jak kto lubi/ podsmażamy na patelni i dodajemy do kapusty. 

Z ostygniętej ćwiartki zdejmujemy mięsko, rozdrabniamy je na małe kawałeczki i dodajemy do kapustki.

Następnie doprawiamy papryką, dodajemy sos pomidorowy i pokrojony koperek.

Pozostawiamy na wolnym ogniu jeszcze przez około 20-30 minut.

Po tym czasie próbujemy kapustę. 

Jeśli jest za mało słona lub pieprzna - doprawiamy do smaku.

Kapustę można podać ze świeżym chlebkiem lub z młodymi ziemniaczkami.

Gotowe - smacznego! :)

LATO lato! ! ! koktajl truskawkowy

Dobrze że w końcu zrobiło się ciepło, wręcz upalnie :)

UWIELBIAM taką pogodę :)

W naszym kraju tak często pada deszcz i jest pochmurno że każdy tak słoneczny dzień jest cudowny! :)

Na ochłodę...

Koktajl (smoothie) z  truskawek 

/przepis na 3 porcje/

- 15 szt. dojrzałych truskawek

- 1/2 szkl. mleka

- 3 łyżki ulubionych lodów (u mnie Algida Trio Africana)

- 1 truskawka przekrojona na pół do dekoracji

Wszystko "pakujemy" do blendera i mix-ujemy do uzyskania ulubionej konsystencji :)

Ja lubię jak czuć większe kawałki truskawek :)

Smacznego!

/kwiatuszki z mojego balkonu/

Deszczowo, ponuro... Babeczka kolorowa na pocieszenie :)

A dziś szaro buro... ble! Lato lato gdzie to lato???

Coś szybkiego i słodkiego?

;)

babeczka kolorowa

/przepis podpatrzony u Waniliowa Chmurka Babka łaciata/

/tak mnie autorka Olga zachęciła że wypróbowałam!/ 

/troszkę zmodernizowałam przepis/

- 4 jajka

- 2 szkl. mąki

-1 1/2 szkl. cukru

- kostka margaryny 100g

- 2 łyżki kakao

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

- margaryna i bułka tarta do wysmarowania formy

- na polewę 5 krówek + 2 łyżki mleka

- do dekoracje płatki migdałów

Margarynę roztapiamy w garnku i ostudzamy.

Jajka dzielimy na białko i żółtko. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier i żółtka.

Gdy cukru nie będzie czuć w masie jajecznej, dodajemy na przemian ostudzoną margarynę i mąkę.

Masę dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy kakao.

Formę smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą.

Do formy wlewamy na przemian jasną masę i ciemną masę. Pieczemy w 180 stopniach około 40 minut. Po tym czasie sprawdzamy suchym patyczkiem czy babka się upiekła, jeżeli patyczek po wyjęciu z ciasta będzie suchy tzn. że ciasto się upiekło.

Ciasto studzimy w formie.

W tym czasie wlewamy do miseczki mleko i wkładamy krówki.

 /i teraz mój szybki sposób na roztopienie krówek/

 Wkładamy do mikrofalówki na gotowanie na kilka minut i obserwujemy, żeby masa z krówek nie wydostała się z miseczki :)

Babkę wyjmujemy z formy polewamy masą krówkową i posypujemy płatkami migdałów.

Smacznego!

Leniwa niedziela...

Wreszcie zrobiło się ciepło :)

Leniwe niedzielne popołudnie - uwielbiam! :)

Zimna kawka na ochłodę - polecam! :)

/przepis/

- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej Jacobs Gold

- 1 szkl. zimnego mleka

- 2 kostki lodu

- 3 kulki lodów Algida Trio Africana /każdego smaku po kulce/

Do szklanki, kubka, filiżanki wsypujemy kawę. Kawę zalewamy mlekiem, dodajemy kostki lodu i mieszamy.

Na koniec dodajemy lody i gotowe.

Teraz możemy się delektować smakiem pysznej mrożonej kawy.

Smacznego!

i jeszcze do posłuchania piosenka zasłyszana na wczorajszych Top Trendach
/ma genialny głos i kolor włosów/ :)

Tarta z truskawkami

Truskawki...!

/moja pierwsza tarta/

kruche ciasto
- 1 1/2 szkl.  mąki pszennej /może też być pszenna pełnoziarnista - będzie zdrowiej/
- 100 g margaryny
- 1 jajko
- 3 łyżki cukru
- szczypta soli
/blacha do tarty o śr. 28 cm/
/margaryna i bułka tarta do wysmarowania blachy/

Wszystkie składniki łączymy /w misce, na stolnicy - jak to woli, jak kto ma/ i zagniatamy gładziutkie ciasto. Schładzamy je 10 minut w zamrażalniku. 
Blachę smarujemy margaryną i posypujemy bułką.
Wyjmujemy ciasto i rozwałkowujemy na kształt koła troszkę większego od blachy. Wylepiamy ciastem blachę, a wystające poza blachę kawałki odcinamy i nakłuwamy widelcem.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni i wkładamy blachę na 5 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy tartę jeszcze około 10-15 minut /aż się zarumieni/.
Tartę wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do ostygnięcia.

masa
- krem Karpatka w 5 minut
- 400 ml schłodzonego mleka

Wystarczy zawartość torebki połączyć z mlekiem i mieszać około 3 minuty do powstania gładkiego kremu.

dodatkowo
- 300 g truskawek

Truskawki myjemy, odszypułkowujemy i kroimy na pół.

Na ostudzone kruche ciasto tarty nakładamy masę karpatkową, a na masę układamy przygotowane truskawki. 


Smacznego!

Spróbuję i ja

Bloga zakładałam już… hmmm kilka razy, ale jakoś  nie miałam weny, czasu, pomysłu…

Pomysłu nadal nie mam 

ale…

nie mam gdzie składować pomysłów na śniadania, obiady, kolacje, przekąski, desery itp. 

zeszytów, kartek, karteczek i notatek mam dziesiątki, a jak przyjdzie co do czego to i tak nic nie mogę znaleźć żadnego konkretnego przepisu :)

więc co jakiś czas będę „wrzucać” przepisy które wykorzystuje u siebie w kuchni 

nie mam nic przeciwko jeśli komuś się coś spodoba proszę korzystać 

A w ogóle to uczę się obsługiwać bloga… Wstyd, ale cóż przyznaję się bez bicia 

Na dobry początek piosenka która mi się ostatnio bardzo spodobała 

Pozdrawiam